K
KORUPCJA
Na SSA Adam Wrzosek
początku lat 90 pełnił on obowiązki Wiceprezesa Sądu Rejonowego w Pruszkowie i przewodniczącego II Wydziału Karnego tegoż Sądu. W/w wykorzystał swoje stanowisko do unicestwienia mnie i obniżenia mojej wiarygodności, stosując bezpodstawny areszt Świadomie i z premedytacją pogwałcił obowiązki Sądu, określone w art. 262 § 1, 2 KPK a ile Sąd wydał jakiekolwiek postanowienie czy wydał wyrok musi mnie o tym powiadomić a mi, takowe nie zostało doręczone. Pokwitowanie i sposób doręczenia powinno znajdować się w aktach. Jego brak, też jest dowodem fałszowania. Pomimo moich starań do dziś Sąd nie udzielił odpowiedzi na moje pytanie:W jaki sposób zabezpieczono majątek firmy? Mimo iż zgodnie, z arta.262 § 2 KPK miał obowiązek poinformować mnie i Urząd Skarbowy o tym fakcie. Takiego zaniechania Czynności sędziego dowodzą, iż firma była celowo okradana z pełną świadomością. SSA Adam Wrzosek znał mnie prywatnie i wiedział, że prowadzę firmę z udziałem kapitału zagranicznego. Wartość skradzionego majątku na dzień 10-05-1991 to w przybliżeniu 2, 5 miliona nowych złotych. Ze względu na brak zabezpieczenia dokumentów firmy, nie można przedstawić dokładnej wartości. Sędzia ten popełnił przestępstwo określone w art. 210§2 KK
dawnego kodeksu a w aktualnym 280§2KK. Wykorzystując do unicestwienia poszkodowanego i do rozkradzenia majątku mojej firmy użył stanowiska służbowego, jako narzędzie zbrodni.
Mimo że od tych wydarzeń minęło wiele lat nadal nie wszczęto żadnego
dochodzenia z prostej przyczyny, w sprawie główną winę ponosi sędzia, a środowisko prokuratorów i sędziów wzajemnie się wspiera i
solidaryzuje a tym samym zbrodnie sądowe nie są ujawniane i leżą
latami na półkach, aż do ich umorzenia. Tak też było w mojej sprawie, ja też złożyłem zawiadomienie o przestępstwach i o próbie zabójstwa do
Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie, ta zaś tylko nadała sprawie bieg i
zarejestrowała ją pod sygn. Akt Ko98/94, by po dwunastu latach sprawę
umorzyć, a w wyjaśnieniu sprawy nie zrobiono zupełnie nic, nawet nie
przesłuchano mnie, jako poszkodowanego. Prokuratura nie powołała żadnego biegłego by określił faktyczną wartość firmy. O tym incydencie nikt
nie powiadomił Urzędu Skarbowego ani mnie. Jednak wszystkich
przestępstw i dowodów o winie sędziego wymienić nie sposób w tym
piśmie akta tamtejszej sprawy są niezbitym dowodem fałszowania
dokumentu potwierdzającego, że żadnego przestępstwa z mojej strony
nie było. Nawet o ile byłbym winny majątek firmy nie miał prawa zginąć. SSA Adamem Wrzoskiem interesował się Generał Papała pod względem zbrodni Sądowych i niebawem został zastrzelony, dziwny zbieg okoliczności i faktów.
SSO Beaty Najjar.
Ta Pani również fałszowała dokumenty Państwowe w tym „WYROK” Działała identycznie jak w/w osoby. Wiedząc z pewnością o mojej firmie, swoim postępowaniem działała na jej szkodę. Kontynuowała sprawę dalej, mimo, iż z mocy ustawy ów wyrok i postanowienia były i są nieważne, a tego ta Pani nawet nie sprawdziła choć było to jej obowiązkiem. Posługiwała siępieczątkami Sądu, który nie istnieje, nie wiem czy istniał taki wydział. W każdym przypadku Sąd rozpoznaje właściwość miejscową iustala, który Sąd jest właściwy do rozpoznania spornej sprawy. Ukryła fakt, iż tę sprawę rozpoznaje Sąd wyższej instancji i w związku z tym Sąd niższej instancji nie mógł rozpoznawać tej sprawy. Tak z mocy ustawy wszystkie wyroki w/w są nieważne a wydano je w celu świadomego okradania firmy i niszczenia jej dokumentacji. Obwiniana SSO Beata Najjar rozpoznawała sprawę sygn. Akt VI K578/99 nie wywiązała się z obowiązków służbowych nałożonych na nią przez samą ustawę z racji zajmowanego stanowiska i stosując dwukrotnie bezpodstawny areszt nie wydała zarządzenia celem zabezpieczenia majątku firmy i jej dokumentacji, zgodnie z art.262§1KPK iart.17§1KKW. Ta Pani również jak w/w osoby też nie poinformowała mnie, ani Urzędu Skarbowego o sposobie zabezpieczenia majątku i dokumentacjifirmy, do czego zobowiązywał ją art. 262§2 KPK i art.17§2KKW i inne.To jest niepodważalny dowód na to, że ta Pani świadomie popełniła przestępstwa ścigane z Urzędu a określone w artykule 280§2KK i wielu innych. Jako narzędzia zbrodni do unicestwienia ofiary użyła stanowiska służbowego, pozbawiając swojej ofiary bezprawnie i bezpodstawnie wolności oraz całego mojego majątku znacznej wartości i dokumentacji jego firmy. Wiadomy jest fakt, iż zwykły policjant, choć zna dowody przestępcze działalnych sędziów i prokuratorów nie wszczyna dochodzenia w obawie o utratę pracy oraz o własne bezpieczeństwo. Prędzej policjant zostanie zwolniony z pracy, niż prokurator czy sędzia.Przestępstw pozostałych osób wymienić nie sposób a śmiało można wszystkich oskarżyć o zbrodnie Sądowe. Sposób ich działania jest podobny i przypadków gdzie sędziowie przyczyniają się do kradzieży olbrzymich majątków jest wiele. Przygotowują sobie ofiarę wiedząc, że ma majątek. Stosują fikcyjny areszt i bezprawnie przetrzymują do momentu, kiedy nie okradną całości firmy. Obowiązkiem Sądu jest zabezpieczenie majątku ruchomego, każdej zatrzymywanej osoby do momentu opuszczenia przez nią aresztu lub zakładu karnego. Ja składałem wielokrotnie wnioski o zabezpieczenie majątku i dokumentacji mojej firmy jednakże bez żadnego efektu ze strony Sądu (dowody w aktach Sygn. Akt VI K 578/99) . Śmiem twierdzić, że w moim przypadku celowo zaniechano tych działań, chcąc przejąć olbrzymi majątek firmy w/w i nie płacąc Państwu należnego podatku. Całkowicie niezrozumiałym jest opieraniem się Sądu na zeznaniach w zakresie majątku i płynności finansowej firmy, osób niemających uprawnień biegłego rewidenta, ani wiedzy w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej, ani jakiejkolwiek wiedzy z zakresu finansów, to tak jakby szewc wypowiadał się o operacji chirurgicznej, której nigdy nie przeprowadzał, ani nigdy nie zdobył odpowiedniej wiedzy, jak ją przeprowadzać. To jestnie tylko niezrozumiałe, ale i całkowicie bezsensowne. Policjanci, prokuratorzy i sędziowie w mojej sprawie nie wywiązali się zustawowych obowiązków, tzn. pominęli dowody moje niewinności, co wrezultacie spowodowało, iż sędziowie nie dopełniając obowiązkówSłużbowych, określonych w art.262.§ 1 KPK i w myśl artykułu 17§1 KKWnie wydali zarządzenia powołanie syndyka celem zabezpieczenie majątkufirmy i jej dokumentacji.Motywem działania sprawców było przechwycenie w/w majątku. Jeste mgotów udzielić wszelkich informacji oraz przedstawić niezbędne dowody, które udało mi się zebrać w tak dramatycznej dla mnie sprawie.
DODAJ SKORUMPOWANYCH PROKURATORÓW I SĘDZIÓW
Tak wgląda wejscie swobodnego dostępu do Warszawskiego Sądu Przy ulicy Solidarności. Przed czym sie Sąd chroni?
Uczciwi ludzie nie mają ochrony.
W obawie o swoje życie i bezpieczeństwo rodziny dokumentacja dotycząca opisywanych sytuacji została zabezpieczona i zostanie opublikowana gdyby cos mi sie stało.